Kocie antypatje

Koty domowe to zwierzęta ze wszech miar specyficzne. Bez wątpienia kochamy je właśnie za niektóre przywary, czy chociażby osławioną tajemniczość, jednak niektóre z kocich osobliwości  sprawiają nam nie lada problemy. W tym artykule chcielibyśmy skupić się na kocich antypatiach. Cóż…niektóre koty niezwykle przywiązane do swych terytoriów nie tolerują choćby przestawienia dowolnego mebla w mieszkaniu, a co dopiero, gdy na horyzoncie pojawi się nowy członek rodziny, gotowy na stałe wprowadzić się do uporządkowanego kociego życia? Nie dziwią mnie już sytuacje gdy zapytać o radę przychodzi do nas para ludzi mieszkających ze sobą od krótkiego czasu. Niepocieszony kiciuś- podopieczny jednego z lokatorów potrafi manifestować swoje niezadowolenie z zaistniałego stanu rzeczy na wiele sposobów… Sikanie do butów nielubianej osoby, czy podarcie ulubionego swetra to tylko 2 z przykładów niezliczonych zachowań , którymi nasze koty dają nam do zrozumienia, że coś im się nie podoba… Takie zachowania mogą mieć również charakter bardziej bierny- przez co ciężko nam je w ogóle połączyć z pojawieniem się nowego domownika, i następować po określonym czasie, a nie od razu po wprowadzeniu się nowego mieszkańca. Niezadowolony kot może oddawać mocz oraz kał poza granicami kuwety, zacząć drapać meble w pozycji pionowej, zacząć jeść więcej, ale też zupełnie stracić apetyt. W skrajnych sytuacjach stres może być również jedną z przyczyn problemów z układem moczowym- gdy w domu znajomej zamieszkał jej świeżo poślubiony małżonek- jej kot po  prostu przestał sikać…choć trudno w  to uwierzyć- taki scenariusz również nie należy do rzadkości. Co więcej to, czy nasz zwierzak z czasem przyzwyczai się do nowego domownika również nie jest pewniakiem. Początkowa wrogość może przerodzić się w stałą antypatię co stanowi połowiczny problem o ile kot będzie zaledwie omijał szerokim łukiem naszego partnera… żadne z nas nie chciałoby jednak mieć stale zasikanych butów i podartych swetrów,należy więc jak najwcześniej rozpocząć socjalizację kota z nowym domownikiem.

Jak sprawić by nasz kot zaakceptował świeżego współmieszkańca? Należy przekazać mu wszelkie obowiązki związane z naszym pupilem. Czesanie , karmienie, sprzątanie kuwety- może się to wydać nieco natarczywe, ale pozwoli stworzyć między nimi pozytywne skojarzenia i relacje. Specjalne przysmaczki? Czemu nie? Ale tylko z ręki nowego domownika. Natomiast odpuśćmy „nowemu” wszelkie nieprzyjemne dla kota czynności takie jak choćby podanie tabletki odrobaczającej ,czy obcinanie pazurków, aby dodatkowo kiciusia do „nowego” nie zrażać. Pomocne mogą okazać się również feromony z linii feliway, które odbudowują w kocie poczucie bezpieczeństwa i pozwalają mu łatwiej zaakceptować wszelkie zmiany.

Opublikowany w: KOT

Skomentuj